Bartosz Suski (obrońca, Promień Żary) – Przede wszystkim chciałbym przeprosić naszych kibiców za porażkę w Nietkowie, ponieważ zagraliśmy tam bardzo słabo.
W dzisiejszym meczu mieliśmy przewagę od samego początku, graliśmy z pomysłem, czego brakowało najbardziej w poprzednich spotkaniach. Każdy był w pełni zaangażowany i skupiony. Osobiście uważam, że to był nasz jeden z lepszych meczów w tej rundzie. Zawodnicy, którzy dzisiaj dostali szanse gry od pierwszej minuty zagrali bardzo dobrze i to cieszy. W drużynie jest zdrowa rywalizacja. Na koniec rundy czeka nas mecz derbowy i możemy obiecać, że damy z siebie wszystko. Mam nadzieje, że zwyciężymy utrzymując pozycje vicelidera.
Dawid Szala (bramkarz, Promień Żary) – Zagraliśmy naprawdę dobry mecz. Myślę, że gra w końcu wyglądała tak, jak my i trener byśmy tego chcieli. O ile można nam było zarzucić, że poprzednie zwycięstwa były wymęczone, tak dzisiaj po prostu zdominowaliśmy rywala i mamy nadzieję, że taką dyspozycję damy radę utrzymać do końca sezonu.
Co do mojego występu, to chciałbym na pewno podziękować trenerowi, że coraz częściej mam szansę na grę. Jestem trochę zły na siebie za straconą bramkę, bo miałem już piłkę na ręce, ale popełniłem drobny błąd i wpadła do bramki. Na 100 takich strzałów, 99 z nich obronisz, ale ten jeden wpadnie. Ten mój jeden raz był właśnie dzisiaj, ale mówi się trudno, myślę, że następną interwencją już się poprawiłem. Najważniejsze jest jednak oczywiście to, że wygrała drużyna i wróciliśmy na drugie miejsce w tabeli.
Oleh Frankovych (obrońca, Promień Żary) – Dzisiejszy mecz był bardzo ważny i chcieliśmy aby trzy punkty zostały u nas. Byliśmy, na pewno, lepsza drużyną, pomimo problemu z brakiem kilku zawodników. Zdominowaliśmy przeciwnika i nie daliśmy stworzyć im sytuacji w okolicach naszego pola karnego. W pełni zasłużone zwycięstwo.
Norbert Biniek (pomocnik, Promień Żary) – Uważam, ze zwycięstwo było dzisiaj w pełni zasłużone. Przeciwnik nie miał wielu argumentów. Każdy z nas włożył „serducho” dając z siebie wszystko. Gra przeciwko drużynie Mieszko Konotop sprawiła nam wiele przyjemności, a dowodem tego jest wysoka wygrana.
Bartosz Pruchniak (pomocnik, Promień Żary) – Mecz na początku się skomplikował, bo to my powinniśmy być góra, a pierwsi straciliśmy bramkę. Szybko wyrównaliśmy i w dalszym ciągu dążyliśmy do zdobycia kolejnych goli. Cel udało się zrealizować w drugiej połowie. Dzięki walce i dobrej grze, strzeliliśmy kolejne bramki i mecz był już ułożony. Ważne zwycięstwo i dopisujemy kolejne 3 punkty.