Trener Artur Sobczyk wspomniał, że tak naprawdę zaczęła się już budowa zespołu nie na przyszłą rundę, ale raczej sezon.
– Czy jest pan zadowolony z zespołu po meczu z Energie Cottbus?
– Z pewnością. Mimo, że przegraliśmy jestem zadowolony z chłopaków. Goście byli na innym etapie przygotowań, a my łatwo się nie daliśmy. Dodatkowo graliśmy kompletnie bez obrońców.
– To chyba wasze oficjalne otwarcie „Okrąglaka”?
– Graliśmy wcześniej tu z juniorami, ale faktycznie, teraz „otworzyliśmy” ten obiekt, choć wcześniej oficjalnie zagrali tutaj samorządowcy.
– Planujecie jakieś wzmocnienia?
– Nikt niestety, się do nas nie zgłasza, więc raczej się nie zapowiada. Tylko Michał Krukowski jest testowany, jednak nic jeszcze nie wiadomo.
– Jakie macie cele na wiosnę?
– Strata do czołówki jest już zbyt duża moim zdaniem, ale chcemy grać jak najlepiej i zdobywać jak najwięcej punktów. Przede wszystkim chciałbym też dawać więcej pograć młodym, aby obyli się z seniorską piłką.
– Czyli budujecie już zespół na przyszły sezon?
– Można tak powiedzieć.
– Młodzi dadzą radę wzmocnić znacząco zespół?
– Gdyby chcieli, to by dali radę. Na mecze przychodzą, ale z treningami bardzo ciężko.
-Dziękuję.
Rozmawiał Mateusz Kasowski / lubuskifutbol.pl